Beton w filmie

19 stycznia 2015 - B

O tym, jak różnorodne mogą być budowle z betonu, na jak wiele sposobów można wykorzystywać ten budulec i co więcej, jak rożne emocje i nastroje można za jego pomocą wywoływać łatwo przekonać się… oglądając filmy. Historia kinematografii pełna jest przykładów twórczego wykorzystania betonowej architektury.

1. Oblegany Ennis House

Gdy w 1923 roku Frank Lloyd Wri­ght pro­jek­to­wał dla Char­le­sa i Mabel Enni­sów dom w Los Ange­les nie mógł przy­pusz­czać, że budow­la sta­nie się popu­lar­ną sce­ne­rią fil­mów. Budy­nek, sil­nie inspi­ro­wa­ny archi­tek­tu­rą Majów, wybu­do­wa­no z pre­fa­bry­ko­wa­nych beto­no­wych blo­ków, w któ­rych wyry­te zosta­ły geo­me­trycz­ne orna­men­ty.
W wil­li, dziś uzna­wa­nej za jeden z naj­cen­niej­szych zabyt­ków archi­tek­tu­ry nowo­cze­snej, nakrę­co­no kil­ka­dzie­siąt fil­mów. Jed­nym z pierw­szych był obec­nie zali­cza­ny do „kul­to­wych” hor­ror „House on Haun­ted Hill” z 1959 roku (reż. Wil­liam Castle).

Ennis House miał szczę­ście do fil­mów, któ­re weszły do świa­to­we­go kano­nu. Innym obra­zem, któ­ry powstał m.in. w tej wil­li jest „Bla­de Run­ner” („Łow­ca andro­idów”), kla­sycz­ny dziś film s‑f, nakrę­co­ny przez Ridleya Scot­ta w 1982 roku.

Ennis House jest jed­nym z nie­wie­lu budyn­ków, któ­re w opi­sie na Wiki­pe­dii mają osob­ny roz­dział, opi­su­ją­cy tyl­ko fil­mo­we pro­duk­cje, nakrę­co­ne w tym domu (https://en.wikipedia.org/wiki/Ennis_House#Use_in_film_productions). Beto­no­wa archi­tek­tu­ra, stwo­rzo­na przez Fran­ka Lloy­da Wri­gh­ta oka­za­ła się tak inspi­ru­ją­ca, że w wie­lu obra­zach sko­pio­wa­no ją na potrze­by fil­mo­wej sce­no­gra­fii.

Ennis House poja­wia się tak­że w… grze kom­pu­te­ro­wej „Mine­craft”.

2. Nowoczesna architektura oczami Monsieur Hulota

Film Jacqu­esa Tati „Play Time” z 1967 roku wła­ści­wie cały poświę­co­ny jest nowo­cze­snej archi­tek­tu­rze. Opo­wia­da o pery­pe­tiach Mon­sieur Hulo­ta, któ­ry tra­fia do super­no­wo­cze­snej dziel­ni­cy biz­ne­so­wej, w któ­rej ludzie jak try­bi­ki maszy­ny pra­cu­ją w odhu­ma­ni­zo­wa­nych, szkla­no-beto­no­wych wnę­trzach. W kolej­nej czę­ści fil­mu pan Hulot odwie­dza zna­jo­mych, miesz­ka­ją­cych w beto­no­wych domach-kost­kach. Tam też nie jest wca­le lepiej…

3. Jack Nicholson w Brunswick Centre

Lon­dyn sły­nie z wie­lu zało­żeń archi­tek­to­nicz­nych, wznie­sio­nych w este­ty­ce bru­ta­li­zmu, wyra­zi­stych, wręcz przy­tła­cza­ją­cych, eks­po­nu­ją­cych suro­wość beto­nu. Jed­no z takich osie­dli, wybu­do­wa­ne w dziel­ni­cy Cam­den w latach 1967–1972 Brun­swick Cen­tre (proj. Patrick Hodg­kin­son) odwie­dza dzien­ni­karz David Loc­ke, gra­ny przez Jac­ka Nichol­so­na głów­ny boha­ter fil­mu Miche­lan­ge­lo Anto­nio­nie­go „Zawód: repor­ter”.

 4. Morderczy modernizm — „ North by Northwest”

Alfred Hitch­cock w fil­mie „Pół­noc — pół­noc­ny zachód” (North by Nor­th­west) z 1959 rku każ­de swo­je­mu boha­te­ro­wi, gra­ne­mu przez Cary­’e­go Gran­ta prze­zy­wać dra­ma­tycz­ne chwi­le w iko­nicz­nym, moder­ni­stycz­nym gma­chu, sie­dzi­bie ONZ w Nowym Jor­ku.

5. Okrucieństwo i beton — „A Clockwork Orange”

W peł­nym bez­in­te­re­sow­ne­go okru­cień­stwa fil­mie Stan­leya Kubric­ka „A Cloc­kwork Oran­ge” („Mecha­nicz­na poma­rań­cza”) beto­no­we prze­strze­nie dosko­na­le uzu­peł­nia­ją paskud­ne cha­rak­te­ry boha­te­rów fil­mu. Sce­na w zim­nym, sza­rym tune­lu, jeśli chce się ją obej­rzeć w inte­ren­cie, wyma­ga potwier­dza­nia, że jest się peł­no­let­nim.

Alex DeLar­ge (strasz­li­wy, prze­ra­ża­ją­cy Mal­colm McDo­well) „tre­nu­je” swój gang na tle bru­ta­li­stycz­ne­go osie­dla w Tha­me­sme­ad, we wschod­nim Lon­dy­nie.

6. Pobity przez kobiety — „Diamonds are forever”

Choć James Bond rzad­ko wpa­da w tara­pa­ty, w beto­no­wej wil­li Elrod House, wybu­do­wa­nej w 1968 roku według pro­jek­tu Joh­na Laut­ne­ra został pobi­ty przez dwie uro­dzi­we mor­der­czy­nie o przy­jem­nych pseu­do­ni­mach “Bam­bi” i “Thum­per”.

7. Gdzie mieszkał Iron Man

Inny, zapro­jek­to­wa­ny przez Joh­na Laut­ne­ra dom „gra” rezy­den­cję Iron Mana, czy­li Tony­’e­go Star­ka w fil­mie Jona Favre­au. Fan­ta­zyj­ne, rzeź­biar­skie for­my pro­jek­to­wa­nych przez tego ame­ry­kań­skie­go archi­tek­ta rezy­den­cji czę­sto wyko­rzy­sty­wa­ne są w fil­mach. Ich wizjo­ner­skie, futu­ry­stycz­ne bry­ły pasu­ją szcze­gól­nie dobrze do fil­mów scien­ce-fic­tion.

8. Betonowy Berlin w „Aeon Flux”

Ponad dwa­dzie­ścia róż­nych ist­nie­ją­cych obiek­tów wyko­rzy­sta­no jako sce­ne­rię fil­mu s‑f „Aeon Flux” z 2008 roku (reż. Karyn Kusa­ma). Ich peł­na listę moż­na zna­leźć m.in. tutaj. Prze­strze­nie dobra­no bar­dzo sta­ran­nie – to w więk­szo­ści beto­no­we, nowo­cze­sne obiek­ty. Wśród nich są tak zna­ne budow­le, jak Archi­wum Bau­hau­su (proj. Wal­ter Gro­pius, 1964) czy ber­liń­ski Velo­drom (proj. Domi­ni­que Per­rault, 1992–1997).

9. LA Confidential: Lovell Hous

Jed­na z naj­waż­niej­szych reali­za­cji tzw. „sty­lu mię­dzy­na­ro­do­we­go”, pierw­szy na tere­nie USA budy­nek, wznie­sio­ny w opar­ciu o sta­lo­wy szkie­let, czy­li rezy­den­cja Lovell House w Los Ange­les „zagra­ła” w fil­mie „ L.A. Con­fi­den­tial”, wyre­ży­se­ro­wa­nym przez Cur­ti­sa Han­so­na w 1997 roku. Wyko­rzy­sta­ny w fil­mie budy­nek jest spo­ro star­szy: powstał w 1927 roku według pro­jek­tu Richar­da Neu­try.

10. Zło w Barbicanie

Gdy­by wyra­biać sobie opi­nię na temat Lon­dy­nu na pod­sta­wie tego, jak mia­sto poka­za­no w seria­lu „Luther” , mogło­by się oka­zać, że to naj­bar­dziej ponu­re, sza­re, wybe­to­no­wa­ne i zaśmie­co­ne mia­sto na świe­cie. Sce­ne­rie, w któ­rych krę­co­ne były zdję­cia, dobra­no bar­dzo sta­ran­nie, by współ­gra­ły z nastro­ja­mi, odczu­wa­ny­mi przez boha­te­rów i ich cha­rak­te­ra­mi.
Ali­ce Mor­gan, zła do szpi­ku kości mor­der­czy­ni miesz­ka w lon­dyń­skim Bar­bi­ca­nie…